MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dom Tyrolski przy drodze z Jeleniej Góry do Karpacza znowu zachwyca. Króluje tu Duch Gór. Drugiego takiego miejsca nie znajdziecie (FOTO)

Alina Gierak
Alina Gierak
Dom Tyrolski to niezwykłe połączenie restauracji z muzeum. Musicie to zobaczyć. Duch Gór jest wszędzie.
Dom Tyrolski to niezwykłe połączenie restauracji z muzeum. Musicie to zobaczyć. Duch Gór jest wszędzie. Alina Gierak/Polskapress
Na turystycznej mapie Kotliny Jeleniogórskiej przybyło atrakcyjne miejsce. W Domu Tyrolskim w Mysłakowicach, przy drodze z Jeleniej Góry do Karpacza można nie tylko smacznie zjeść, ale także w niewielkim muzeum poznać potęgę Ducha Gór i dowiedzieć się, skąd wzięli się Tyrolczycy w Mysłakowicach. Wnętrza pełne są rzeźb Ducha Gór. Króluje na szkłach, obrazach, pocztówkach, laskach i fajkach. W tym miejscu czuć potęgę władcy Karkonoszy. Otwarcie planowane jest w sobotę (25 maja). Zobaczcie zdjęcia z tego niesamowitego miejsca.

Spis treści

W Domu Tyrolskim restauracja z Muzeum Ducha Gór

Połączenie restauracji z muzeum zawdzięczamy Markowi Łopatce, który połączył miłość do Karkonoskiego Ducha Gór, pasję zbierania pamiątek z nim związanych z gastronomią i turystyką.

Bez Ducha Gór nie ma Karkonoszy. Był bohaterem setek legend, przedstawiano go w rzeźbach, szkle, wosku, w powieściach, pieśniach, na obrazach i rysunkach. Zafascynował mnie i od ponad 30 lat zbieram to co z nim jest związane - mówi Marek Łopatka

Pochodzi z Karpacza. Prowadzi tu od 30 lat Restaurację "U Ducha Gór" oraz Rezydencję "Karpatka". Od 2008 roku zarządza Domem Tyrolskim w Mysłakowicach. W prowadzeniu biznesu wspomagają go synowie.

Pan Marek gastronomię połączył z pasją historyka i miłośnika regionu. Część swoich zbiorów udostępnił w Muzeum Ducha Gór i Izbie Tyrolskiej, które stworzył w Domu Tyrolskim. Można będzie go zwiedzać od soboty 25 maja. Różnorodność eksponatów was zadziwi.

Na ścianach wiszą obrazy Dariusza Milińskiego, Jana Ciruta i Ryszarda Tyszkiewicza, artystów z Kotliny Jeleniogórskiej. Przedstawiają artystyczną wizję Ducha Gór.

Są także rzeźby władcy gór, z których największa ma ponad 2 metry, figurki z drewna, szkła i wosku. Jego postać jest na żyrandolu, przypinkach, kalendarzach, szkle, ceramice, wycinankach, płaskorzeźbach, pocztówkach, monetach, rysunkach.

Jak się zdobywa takie cuda?

Jeżdżę na giełdy staroci w Polsce, do Niemiec i Czech. Zaprzyjaźnieni handlarze wiedzą, czego szukam i odkładają dla mnie rzeczy z wizerunkiem Ducha Gór. Śledzę ponadto aukcje internetowe i oferty na platformach sprzedażowych - wylicza pan Marek.

Swoją kolekcję ma skatalogowaną, jak w profesjonalnym muzeum. Pomaga mu w tym pani Ewa, która za jego namową ukończyła podyplomowe studia i wkrótce będzie dyplomowanym kustoszem muzealnym.

Izba Pamięci poświęcona Tyrolczykom

Na antresoli Domu Tyrolskiego pan Marek urządził wystawę poświęconą Tyrolczykom. To im zawdzięczamy domy z drewnianymi balkonami, jakich nie ma w innym regionie.

Czytaj więcej o tym tutaj

Dom Tyrolski, w którym urządzono Muzeum Ducha Gór, pochodzi z końca lat 30. XIX wieku. Miał kilku właścicieli. Ostatnim był Herman Mischer. W budynku udało się zachować kilka oryginalnych elementów m.in. piec i kominek.

Na początku XXI wieku zabytek został odrestaurowany przez wiceburmistrza Michała Stockla z Mayerchofen w Austrii, gdzie żyją potomkowie Tyrolczyków z Mysłakowic.

W izbie znajdziemy modele królewskiego pałacu w Mysłakowicach, kościoła i domów tyrolskich. Są ryciny i pocztówki, przypominające o pobycie Tyrolczyków w naszym regionie. Jest ich historia w pigułce.

Restauracja w Domu Tyrolskim

W Domu Tyrolskim będzie także restauracja. To idealne miejsce na rodzinny obiad, przerwę w podróży w Karkonosze czy wycieczkę z Karpacza.

Będziemy mieli krótką kartę śląskich dań. Serwować będziemy m.in. śląskie niebo (potrawa znana w Karkonoszach przed wojną z mięsem wieprzowym i sosem z suszonych owoców) roladę z kluskami, sznycel - wymienia pan Marek

Fenomen Ducha Gór w Karkonoszach

Duch Gór (zwany także Liczyrzepą, Rzepiórem, Karkonoszem, to bohater setek legend karkonoskich. Znany był od czasów pogańskich, sławy nabrał zwłaszcza w średniowieczu, kiedy to zbieracze minerałów i rudy odstraszali innych chętnych na kruszywo, barwnymi opowieściami o złym Duchu Gór.

Na mapie Śląska z 1561 roku przedstawiony jest jako monstrum, połączenie głowy gryfa, rogów jelenia z nogami capa i długim ogonem. W ręku dzierżył kij. Z kolei w XIX wieku przybrał postać potężnego starca z brodą i długimi włosami. Trzymając w ręku potężny kij, przemierzał Karkonosze, pilnując porządku. A tym, którzy nie dbali o przyrodę, wyrządzał psoty.

W XVII wieku ukazało się drukiem w sumie 241 legend o Duchu Gór. Zyskał on powszechną sławę w regionie. Jego postacią zajmowali się naukowcy, był też inspiracją dla wielkich pisarzy z Czech i Niemiec, czy dla twórców dzieł muzycznych. Jego wizerunek wykorzystywany był w popkulturze np. do reklamy tytoniu, napojów, pensjonatów czy na pocztówkach karkonoskich.

Dzisiaj powszechnie Duch Gór kojarzy się z Karkonoszami. Wiele restauracji i pensjonatów w Karpaczu i Szklarskiej Porębie nosi jego imię. Mamy książkę "Kuchnia Ducha Gór", piwa z jego imieniem, przewodniki i inne wyroby.

Po zwiedzeniu Muzeum Ducha Gór w Domu Tyrolskim postać władcy Karkonoszy będzie nam jeszcze bliższa.

Czytaj także

Sprawdź, jak dojechać do Domu Tyrolskiego przy ul. Starowiejskiej w Mysłakowicach

od 12 lat
Wideo

Kraków - wymiana schodów ruchomych na dworcu głównym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zmigrod.naszemiasto.pl Nasze Miasto